Małgorzata Grabowska
Kierowniczka sklepu Planet Alkoholi, Ząbki
Konkurs stanowił dla mnie duże wyzwanie, ponieważ musiałam się wykazać kreatywnością na ograniczonej powierzchni w otoczeniu regałów i wąskich alejek w sklepie. Mieliśmy wiele pomysłów z różnymi rekwizytami. Przeglądając Hurt & Detal to właśnie przy reklamie soków Hortex od razu w głowie narodził mi się pomysł, żeby pokazać z innej strony ten produkt. Soki Hortex przede wszystkim są bardzo lubiane przez klientów naszego sklepu. Na konkursowym zdjęciu chciałam pokazać coś więcej niż samą półkę, to z czego ten sok powstał oraz, że nie wziął się tylko z hurtowni. W końcu zanim sok wylądował w kartonie, ktoś musiał zasadzić drzewko i zebrać owoce wkładając w to swoją pracę. To, że produkt znalazł się na półce miało swoją genezę, cały proces produkcyjny, z czego tak naprawdę klienci nie zdają sobie sprawy sięgając po taki sok. Bardzo się cieszę, że zostałam wyłoniona spośród wielu zgłoszeń, największą nagrodą dla mnie jest to, że ktoś docenił moją pomysłowość. Do finałowego zdjęcia zapozowała nasza ekspedientka – Monika.
Kierowniczka sklepu Planet Alkoholi, Ząbki
Konkurs stanowił dla mnie duże wyzwanie, ponieważ musiałam się wykazać kreatywnością na ograniczonej powierzchni w otoczeniu regałów i wąskich alejek w sklepie. Mieliśmy wiele pomysłów z różnymi rekwizytami. Przeglądając Hurt & Detal to właśnie przy reklamie soków Hortex od razu w głowie narodził mi się pomysł, żeby pokazać z innej strony ten produkt. Soki Hortex przede wszystkim są bardzo lubiane przez klientów naszego sklepu. Na konkursowym zdjęciu chciałam pokazać coś więcej niż samą półkę, to z czego ten sok powstał oraz, że nie wziął się tylko z hurtowni. W końcu zanim sok wylądował w kartonie, ktoś musiał zasadzić drzewko i zebrać owoce wkładając w to swoją pracę. To, że produkt znalazł się na półce miało swoją genezę, cały proces produkcyjny, z czego tak naprawdę klienci nie zdają sobie sprawy sięgając po taki sok. Bardzo się cieszę, że zostałam wyłoniona spośród wielu zgłoszeń, największą nagrodą dla mnie jest to, że ktoś docenił moją pomysłowość. Do finałowego zdjęcia zapozowała nasza ekspedientka – Monika.
